Leonowi spodobały się nauszniki mojej siostry i lubi w nich spać :)
Ramtamtam :)
niedziela, 6 maja 2012
piątek, 17 lutego 2012
[025] Dzień Kota
Dzisiaj Światowy Dzień Kota! :3
Leon dostał wyjątkowo duży kawałek ryby w prezencie i został wycałowany za wszystkie czasy przeze mnie i moją siostrę! :)
Leon życzy wszystkim kotom i Kociarzom Wszystkiego Najlepszego! :3
Leon dostał wyjątkowo duży kawałek ryby w prezencie i został wycałowany za wszystkie czasy przeze mnie i moją siostrę! :)
Leon życzy wszystkim kotom i Kociarzom Wszystkiego Najlepszego! :3
czwartek, 26 stycznia 2012
[024] Koralina i Kot.
Moja siostra od dwóch dni jest posiadaczką książki "Koralina", i co jakiś czas cytuje najciekawsze fagmenty tej książki.
Oto jeden z nich:
- Proszę, jak masz na imię? - zapytała. - Ja jestem Koralina. (...)
- Koty nie mają imion - odparł.
- Nie? - spytała.
- Nie - potwierdził Kot. - Wy, ludzie, macie imiona. To dlatego, że nie wiecie, kim jesteście. My wiemy, kim jesteśmy, więc nie potrzebujemy imion.
N.Gaiman, Koralina, Warszawa 2009.
I zdjęcie Leona.
by Żanett.
Oto jeden z nich:
- Proszę, jak masz na imię? - zapytała. - Ja jestem Koralina. (...)
- Koty nie mają imion - odparł.
- Nie? - spytała.
- Nie - potwierdził Kot. - Wy, ludzie, macie imiona. To dlatego, że nie wiecie, kim jesteście. My wiemy, kim jesteśmy, więc nie potrzebujemy imion.
N.Gaiman, Koralina, Warszawa 2009.
I zdjęcie Leona.
by Żanett.
I takie małe youtub'owe znalezisko:
***
A teraz "ciiii!" bo Leon właśnie zasnął mi na kolankach ponieważ przez cały dzień gonił piłeczkę i jest zmęczony. Więc go nie budźmy ;)
Pozdrawiam!
piątek, 6 stycznia 2012
[023] Zdjęcia
Zdjęcia z telefonu, dlatego marna jakość ;)
Leon na spacerze ;D
Leon śpi z Yorkiem mojej babci - Kubą :D
sobota, 24 grudnia 2011
[022] Wesołych Świąt! :)
Z okazji Świąt Bożego narodzenia Leon i ja chcemy Wam złożyć życzenia:
Dziś anioły latają po niebie
i ogłaszają Boże Narodzenie.
A gdy gwiazdka betlejemska zabłyśnie,
to życzenia spełni wszystkie.
Życzymy wszystkiego co najlepsze,
Zdrowia, szczęścia i miłości,
A to wszystko resztę wynagrodzi.
Wesołych i ciepłych z rodziną spędzonych świąt.
Życzymy wraz z Leonem - miau ho-ho miauu hoo-hoo miauuu hooo!!! :D
niedziela, 4 grudnia 2011
[021] Matura?
Od tygodni w mojej szkole nauczyciele wiercą dziurę w brzuchach trzecioklasistom pytaniami o maturę itd.
Ostatnio nawet zatruwają życie tymi pytaniami drugoklasistom, w tym i mnie.
W piątek wychowawczyni się mnie wypytywała czy chcę maturę podstawową, czy rozszerzoną? Będę brała jakieś korepetycje do tego, czy nie? Czy biorę przedmioty dodatkowe, a jeśli tak, to jakie?
Wcześniej się tym nie interesowałam za bardzo, ale od piątku ciągle o tym myślę...
Nawet sobie zrobiłam listę przedmiotów, które chcę zdawać i jak się do tej całej matury przygotować:
-j.polski (Albo rozszerzony, albo podstawowy, ale jeszcze zobaczę...),
-matematyka (Ojj, trudno będzie nawet z podstawą, ale zdam, bo chcę brać korki..),
-j.angielski (Podstawowy, zdam bez problemu wg. mnie :D)
Dodatkowo:
-j.rosyjski (Prawdopodobnie p.rozszerzony, będę się uczyć z repetytorium itd.),
-geografia (Podstawa lub rozszerzony, korki da mi tata, bo to geniusz geograficzny^^),
-biologia (Podstawa lub rozszerzony, korki daje moja nauczycielka w szkole :D).
Ciekawa tylko jestem czy uda mi się zdać tą maturę, a jeśli tak, to czy dostanę się na kierunki, które mi się podobają.
Tak w ogóle, to chciałabym studiować w Łodzi! Mam tam dużo znajomych, a to miasto jest piękne! :D
sobota, 22 października 2011
[020] Początki Leona :D
Dzisiaj robiąc porządki w komputerowych dokumentach, folderach itd. znalazłam pierwsze zdjęcie Leona, które zostało wykonane w dzień, gdy przybył do mojego domu :)
Pamiętam jaki był przerażony wszystkim co się w domu działo, jak prychał na każdego kto się zbliżył.
Po jakiejś godzinie od przybycia zaczął podgryzać piłeczki i zakrętki (widoczne na zdjęciu ;D).
Minęło kilka dni jak bez prychania pozwolił się pogłaskać i sam zaczął podchodzić do nas :)
***
Wczoraj Leon został wykastrowany, podczas chodzenia przez chwilę trochę nim miotało na wszystkie strony, a brzuszkiem dosłownie zamiatał podłogę, ale teraz jest wszystko dobrze, wcina karmę dla kastratów, która jest mniej kaloryczna i postanowiliśmy z nim częściej wychodzić na spacerki.
Wczoraj kupiliśmy nawet nową smycz na Leosia ;)
A jakie były początki z waszymi ulubieńcami?
***
PS. Dziś byłam na spotkaniu dla "Wolontariuszy Weteranów" ze Szlachetnej Paczki.
Zachęcam do zaglądania i wspierania fundacji:
Pozdrawiam! :*
Subskrybuj:
Posty (Atom)